Aktualności

Straciła blisko 70 tysięcy złotych przy inwestycjach w kryptowaluty

Data publikacji 22.11.2023

Do ryckich policjantów zgłosiła się 23-latka, która padła ofiarą oszustów. Została jej przedstawiona z pozoru atrakcyjna oferta inwestycyjna na giełdzie, a w rezultacie zostały na nią zaciągnięte kredyty i wyprowadzono z jej rachunku blisko 70 tysięcy złotych. Apelujemy o rozsądek. Nie ulegajmy złudnym wizjom dużego i szybkiego zysku oferowanego przez przestępców.

W poniedziałek 23-letnia kobieta  powiadomiła policjantów, iż padła ofiarą oszustwa na kwotę blisko 70 tysięcy złotych. Jak wynikało z zawiadomienia na początku listopada kobieta przeglądając strony internetowe zauważyła reklamę dotycząca inwestycji i szybkiego zysku. Chodziło o możliwość inwestowania w kryptowaluty.  Skuszona wizją szybkiego i łatwego zysku zostawiła na stronie swój numer telefonu. Następnego dnia skontaktował się z nią mężczyzna  podający się za pracownika biura maklerskiego. Polecił on zgłaszającej zainstalowanie programu AnyDesk, twierdząc że dzięki temu zgłaszająca będzie bardziej wiarygodna przy inwestowaniu. Kobieta wykonała polecenie oszusta i na swoją pocztę elektroniczną otrzymała link do rejestracji, w który weszła i podała żądane dane.  Od tego czasu 23-latka rozmawiała telefonicznie przez kilkanaście dni z kilkoma mężczyznami podającymi się za pracowników biura maklerskiego. Część z nich posługiwała się językiem polskim ze wschodnim akcentem. Mężczyźni ci namawiali ją do inwestycji i zaciągnięcia kredytu. W końcu 23-latka wyraziła zgodę i zaciągnęła kredyt w kwocie blisko 60 tysięcy złotych, które zostały przesłane przez bank na jej konto. W poniedziałek kobieta zorientowała się, że z jej konta bankowego zostały wykonane przelewy zagraniczne w łącznej kwocie bliskiej 70 tysięcy złotych.  Zgłaszająca zorientowała się, iż doszło do oszustwa na jej szkodę i powiadomiła bank, a następnie policję.

Ryccy policjanci prowadza postępowanie w tej sprawie.

Ku przestrodze:

Aplikacje AnyDesk, TeamViewer, Splashtop  to aplikacje, które umożliwiają zdalne połączenie z komputerami oraz urządzeniami mobilnymi. Oszuści bardzo często wykorzystują je do przejęcia kontroli nad urządzeniem działając metodą „na zdalny pulpit”. Internetowi przestępcy posługują się różnymi wariantami, chodzi jednak o to, by skłonić ofiarę do zainstalowania programu zdalnej obsługi komputera, a potem polecić jej by zalogowała się do swojego konta w banku. Czyniąc to, uzyskują pełny kontakt do konta oraz zgromadzonych na nim pieniędzy, co natychmiast wykorzystują.

Aby nie stracić swoich oszczędności i nie stać się ofiarą przestępstwa, apelujemy o rozwagę i ostrożność przy podejmowaniu decyzji finansowych przez Internet.

aspirant sztabowy Agnieszka Marchlak


 

Powrót na górę strony