Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uważajmy na niskie temperatury

Kiedy na dworze panują niskie temperatury wiele osób narażonych jest na utratę życia lub zdrowia na skutek wychłodzenia organizmu. Problem ten dotyka przede wszystkim osób bezdomnych, samotnych, w podeszłym wieku, ale także osób będących pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy Policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Ten zimy na Lubelszczyźnie w wyniku wychłodzenia zmarło już 8 osób.

Sezon zimowy, niskie temperatury zwłaszcza  w nocy  to   zagrożenie dla osób bezdomnych, starszych i samotnie mieszkających. Zagrożenie to  dotyczy także osób będących pod wpływem alkoholu. W tym okresie policjanci systematycznie kontrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Udzielają potrzebującym informacji, w jakich placówkach mogą znaleźć schronienie i bezpiecznie przetrwać zimę. Pamiętajmy, że naszym wspólnym obowiązkiem jest dbałość o życie i zdrowie drugiego człowieka. Dlatego każdy śpiący na ławce, osłabiony czy nietrzeźwy człowiek to sygnał działania dla mundurowych.

Przy tej okazji zwracamy się także z apelem  by nikt z nas nie był obojętny na potrzeby drugiego człowieka. Zwróćmy uwagę na osoby bezdomne, samotne, bezradne czy nietrzeźwe. Informujmy o każdej zauważonej osobie leżącej lub siedzącej na ziemi, ławkach, przystankach, bądź przebywającej w altankach ogrodowych, czy pomieszczeniach opuszczonych i nieogrzewanych, która mogłaby być narażona na wyziębienie. Zgłoszenia można przekazywać pod numerami telefonów 997, 112 lub pogotowia ratunkowego. Nasze zainteresowanie, być może przyczyni się do tego, że uratujemy komuś życie. Sami również starajmy się okazać życzliwe serce i wyciągnąć pomocną dłoń w kierunku tych, którzy tej pomocy potrzebują. Nie przechodźmy obok  takich osób obojętnie.

Tej zimy na Lubelszczyźnie w wyniku wychłodzenia zmarło już 8 osób.

Innym poważnym zagrożeniem, szczególnie w okresie zimowym jest czad. Jest on bardzo groźny nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie "dusi w gardle", jest toksyczny, a objawy jego zatruciem mogą się objawić nawet po kilku tygodniach. Jest  lżejszy od powietrza, co powoduje, że w zamkniętych pomieszczeniach gromadzi się głównie pod sufitem, łatwo przenika przez ściany, stropy i warstwy ziemi.

Najczęstszą przyczyną zatrucia są pożary i wadliwa instalacja grzewcza. Piecyk gazowy w małej łazience bez przewodu kominowego (lub z niedrożnym przewodem kominowym).

Zaczadzenie w budynkach mieszkalnych może pośrednio powodować to, iż w okresie zimowym większość użytkowników budynków uszczelniania okna, drzwi przed zimnem. W ten sposób ogranicza się wymianę powietrza a więc nie dostarcza się odpowiedniej ilości tlenu. Specjaliści radzą, aby nie zatykać kratek wentylacyjnych w pomieszczeniach, dokonywać okresowych, przewidzianych prawem kontroli instalacji wentylacyjnych i gazowych.

KG

Powrót na górę strony